4-hot-social-gaming-trends-to-watch-1b094eb00a

Tak więc pograłeś sobie małe co nieco u kumpla czy kuzyna i postanowiłeś dołączyć do elitarnego grona graczy? Doskonale, najważniejszy krok, czyli decyzja o wyborze najlepszego z najlepszych hobby już za tobą ;) Teraz pora wybrać jakąś konkretną platformę do grania i na niej skupić się przez pierwsze miesiące zabawy. Wybór sprzętu do odpalania gier wideo, przynajmniej w mojej opinii, sprowadza się do podjęcia decyzji, czy inwestujemy raz a dobrze i przez jakieś pięć do ośmiu lat nie dokładamy do sprzętu ani złotówki, czy też wykładamy pewną kwotę z gotowością dokładania do niej co jakiś czas mniejszych pieniędzy. W dużym skrócie - wybór ten polega na zakupie albo konsoli do gier (pierwszy przypadek) albo komputera (przypadek drugi, rzecz jasna). Nie podpowiem ci, która opcja jest lepsza - bo to tak naprawdę zależy od indywidualnych preferencji oraz tego, czego się właściwie w danym momencie szuka. Napiszę za to w kilku słowach, z czym pod kątem finansowym wiąże się wybór każdej z opcji. Na początek - konsola. Niezależnie od tego, czy będzie to sprzęt od Sony, Microsoftu czy też Nintendo, jednego możesz być pewien - nowa konsola, o ile nie kupować jej zaraz po premierze, jest z reguły około dwóch razy tańsza od odpowiadającego jej mocy komputera osobistego. Co więcej, do konsoli nie musisz dokupować żadnych dodatkowych komponentów - wszystkie one są czystymi dodatkami i ich kupno jest zupełnie opcjonalne (czyli nie występuje tutaj sytuacja "nie uruchomisz gry X, ponieważ brakuje ci podzespołu Y"). Nie ma też komponentów za słabych na jakiś tytuł (np zbyt niska pamięć czy za słaba karta graficzna). Wszystkie gry wychodzące na daną konsolę są na nią zoptymalizowane i nie trzeba się martwić niczym. Komputer osobisty, czyli PC, jest jak skarbonka bez dna. Jego komponenty są drogie, wciąż trzeba je wymieniać i pracować nad tym, by sprzęt był maksymalnie optymalny dla obecnej sytuacji na rynku gier. Ma za to poważne zalety - służy nie tylko do grania, a i wachlarz gier jest bogatszy o gatunki oraz serie, których próżno szukać na konsolach.